Stan epidemii zmusił wielu z nas do pozostania w domu przez dłuższy czas. Nasza aktywność fizyczna ograniczała się często do wyjścia do sklepu lub przejścia z kanapy do lodówki i z powrotem. Ogólnopolskie zamknięcie siłowni oraz nadchodząca zima sprawiły, że nawet osoby, które prowadziły bardziej sportowy tryb życia, zmniejszyły tą aktywność. Skutkiem zmian w naszym zachowaniu jest ogólny wzrost wagi Polaków i Polek.

Na problem nadwagi społeczeństwa zwróciło uwagę w ostatnich dniach WHO – Światowa Organizacja Zdrowia. Ostrzega ona przed nową “pandemią”, z którą będziemy musieli się zmierzyć zaraz po zakończeniu obecnie trwającej. Coraz więcej ludzi zaczęło więc szukać sposobów na zrzucenie wagi bez konieczności wychodzenia na siłownię czy biegania w ujemnej temperaturze. Jedną z nich są ćwiczenia w domu na różnym sprzęcie fitness.

Sam doświadczyłem konieczności odbycia dwóch kwarantann oraz wielotygodniowej pracy zdalnej. Nie jestem jakoś szczególnie wysportowany, ale starałem się do tej pory co najmniej raz w tygodniu uczęszczać na siłownię. Gdy je zamknięto, całkowicie przestałem uprawiać jakiekolwiek sporty. Mój ruch ograniczał się do spaceru z psem oraz wyjścia do samochodu by pojechać do sklepu albo do pracy, co zakończyło się przybraniem na wadze – przekraczając magiczną granicę 3 cyfr.

Postanowiłem to zmienić – a pierwszą czynnością jaką zrobiłem wbrew pozorom nie było 10 przysiadów i pięć pompek, tylko odpalenie komputera i wpisanie słów kluczowych “sprzęt fitness do ćwiczeń w domu”.

Jaki sprzęt fitness wybrałem do ćwiczeń w domu?

Jest wiele urządzeń, z których można korzystać w domu: wałki, ciężarki, taśmy oporowe, piłki, rowerki czy bieżnie. Niestety niemal każda z tych wymienionych przydatnych narzędzi treningowych służy w większości do ćwiczeń jednej partii ciała. Zgromadzenie też wszystkich tych rzeczy może wiązać się z zajmowaniem sporej przestrzeni, co może stanowić problem jeśli mieszkamy w bloku. 

Ponieważ sam mieszkam w bloku zależało mi także na tym, aby urządzenie, które wspomoże mnie w ćwiczeniach zajmowało raczej mniej niż więcej miejsca i było na tyle uniwersalne, abym mógł ćwiczyć wszystkie partie ciała. Na myśl od razu przyszło mi takie urządzenie co to się niby chodzi a i jeszcze rękoma rusza. Na siłowni zawsze po nim byłem przyjemnie sponiewierany, choć nie miałem pojęcia jak się nazywa.

Otóż to urządzenie zwie się orbitrek lub inaczej eliptyk bo taka nazwa także jest w użyciu jak się okazało po krótkim wyszukiwaniu w internecie. Jest to urządzenie, które przypomina steper, ale jego budowa wymusza aby osoba na nim ćwicząca używała niemalże wszystkich mięśni, co potęguje efekt treningowy. Orbitrek łączy w sobie bowiem elementy biegu, jazdy na rowerze i stepowania z ruchem ramion.

Wydaje mi się, że jest to optymalny wybór na potrzeby treningowe w domu lub mieszkaniu, na pewno lepszy od roweru treningowego, na którym rozbudujesz uda i łydki czy bieżni, która wymaga bardzo dużo miejsca.

Jakie są ceny orbitreków?

Jak to zwykle w sprzęcie nie tylko sportowym bywa, rozstrzał cenowy jest ogromny. Ceny rozpoczynają się od ok 700 zł aż po kilkanaście tysięcy. Sprawdzone orbitreki, które mają wysoką jakość i są polecane przez ich użytkowników, można już kupić od ok. 2000 zł.

Jakie są rodzaje orbitreków?

Orbitreki można podzielić na różne ze względu na technologię i sposób budowy ale także (to co mnie bardziej interesuje jako geeka internetowego i mobilne) – funkcje dodatkowe wzbogacone elektroniką. Rozważając jednak w pierwszej kolejności budowę urządzenia, rozróżniamy trzy główne rozwiązania konstrukcyjne: orbitrek mechaniczny, orbitrek magnetyczny oraz orbitrek elektromagnetyczny.

Większość modeli bazuje na starym dobrym rozwiązaniu znanym z urządzeń fitness jakim jest koło zamachowe, połączone z elementami ruchomymi urządzenia. Różnica polega na technologii wytwarzania oporu, który może być dotykowy lub bezdotykowy.

Orbitrek mechaniczny

Jest to jedna z najstarszych technologii wykorzystywana w wielu tańszych urządzeniach. W celu wytworzenia oporu w orbitreku wykorzystuje się hamulce mechaniczne – coś jak hamulce samochodowe. Elementy poprzez stykanie się z różną siłą wytwarzają żądany przez użytkownika opór.

Głównymi wadami tego rozwiązania są głośność, ścieralność i zużywalność elementów co implikuje konieczność wykonywania prac serwisowych oraz dla wielu niezadowalająca ilość poziomów oporu.

Główną zaletą jest cena … orbitreki w sklepach online zaczynają się od ok 700 zł brutto.

Orbitrek magnetyczny

Opór w tym przypadku wytwarzany jest przez magnes, który spowalnia koło zamachowe. Jest to rozwiązanie bezstykowe, dzięki czemu praca orbitreka jest bardziej cicha. Zastosowanie takiego rozwiązania wiąże się także z mniejszą zużywalnością poszczególnych elementów oraz większą ilością poziomów oporu.

Najważniejszą zaletą w tym przypadku jest super niezawodność – one praktycznie się nie psują.

Wadą tego rozwiązania jest nieco większa cena, które zaczynają się już od ok. 800 zł brutto.

Orbitrek elektromagnetyczny

W tym rozwiązaniu technicznym do wytworzenia oporu na kole zamachowym wykorzystuje się elektromagnes, czyli magnez, którego siła zależna jest od natężenia prądu, który przez niego przepływa. Dzięki temu rozwiązaniu mamy bardzo dokładną kontrolę samym oporem a i elementów ruchomych jest mniej niż w pozostałych rozwiązaniach.

Jest cichy, praktycznie niezawodny, choć jego budowa jest bardziej skomplikowana i więcej elementów może ulec awarii, tym bardziej że wymaga podłączenia do prądu, zazwyczaj posiada znacznie więcej funkcji niż pozostałe typy orbitreków.

Wadą tego rozwiązania jest konieczność podłączenia urządzenia do prądu oraz cena, które zaczynają się od mniej więcej 1700 zł brutto.

Inne funkcjonalności

Dla mnie bardzo ważne są także inne funkcjonalności. Choć dla większości wystarczy po prostu ćwiczenie a monitoring kończy się na wejściu na wagę, dla mnie gromadzenie statystyk i dodatkowych informacji np. o spalonych kaloriach, “przebytej” odległości, czasu ćwiczeń, ich intensywności itp. są dodatkowym motywatorem do podjęcia aktywności fizycznej przeze mnie.

Nie wyobrażam sobie zakupu urządzenia, które nie komunikowało by się z moim smartfonem i nie zapisywałoby moich postępów i statystyk. Na szczęście na rynku jest wiele orbitreków, które już posiadają funkcję bluetooth i dedykowane aplikacje mobilne dzięki czemu nasze postępy będą zapisane i dostępne w telefonie.

Na co jeszcze zwrócić uwagę przy wyborze orbitreka?

Mechanizm oporowy czy dodatkowe funkcje elektroniczne to bardzo istotne kwestie stanowiące o wyborze orbitreka, ale należy także zwrócić na inne parametry:

  • Ciężar koła zamachowego
    Od niego zależy płynność pracy urządzenia, ilość poziomów oporu oraz maksymalna moc oporu. Przyjęło się, że im większe tym lepsze.
  • Dopuszczalna masa osoby ćwiczącej
    Parametr nie ma wpływu na same ćwiczenia, ale jeżeli osoba ćwicząca jest cięższa niż dopuszczalna masa na urządzeniu – to orbitrek będzie się szybciej zużywał lub może ulec uszkodzeniu
  • Rozmiar urządzenia
  • Lokalizacja koła zamachowego
    Koło zamachowe może być zlokalizowane z przodu – przed urządzeniem, lub z tyłu – za urządzeniem lub pomiędzy nogami. Od miejsca położenia koła zależy między innymi komfort wykonywanych ćwiczeń oraz ilość zajmowanego przez nie miejsca. Może też mieć wpływ na awaryjność urządzenia, ponieważ nowsze konstrukcje z kołem z przodu mają bardziej skomplikowany układ.

Jeżeli myślisz o ćwiczeniach w domu z wykorzystaniem urządzenia, które spotęguje efekt zrzucania zbędnych kilogramów, pomyśl o orbitreku – uniwersalnym urządzeniu do ćwiczenia niemal wszystkich partii ciała.

Ta strona używa plików cookies (cisteczka).    Polityka Prywatności    Jak wyłączyć pliki cookie
AKCEPTUJĘ